Odlezały swoje - 2003 rok i ten sam wyjazd co na poprzednich zdjeciach.... zaraz po ślubie :)
U nas piekne słoneczko, dzieciaki na dworku, ja przy kompie ... wszystko bez zmian hahaha
Od poniedziałku sie odchudzam khem khem na wadze plus 5kilo ostatnie i plus 5 kilo poprzednie... trzeba jakos sie pozbyć parszywej 10 :D
Pozdrowionka :*
15 komentarzy:
Super!!!
Pamiętaj o forowej grupie wsparcia dietowego ;P
ładnie ładnie Filemonku :*
Ślicznie!
aleś TY twórcza za tą "zagramanicą"
pięknie twórcza :D!!!!
fajno tak poscrapować dla siebie :))) no nie? :) się wreszcie fotki z 03 doczekały ;)
pokazuj następne...szybciutko!!!
Hhehe.. ja też od wczoraj walczę z nadprogramowymi kilogramami ;)
A skrapiszczol cudowny Ci wyszedł! I do tego macie takie ładne zdjęcia :)
piękna praca, śliczna!
Pracuś z Ciebie, pracuś
Filemonie szalejesz, codzienne coś no no no, co to z człowieka robią dodatkowe 3 pary butów hahahahahhaha
:*:*:*
fru na basen!! :D
No kochana, to ja sie dolacze do odchudzania, tez mam co nieco do zrzutki.
A scrapek kochana.......taki "zagraniczny" hehehehe
Fantastyczny scrap!!!
Piękny scrap, a kilogramów szkoda ...chętnie wezmę!!!
Nie próżnujesz tam ;)
Piękny!
śłiczności...a Jcenty,,,mioooodzio po prostu ;-)
a i co anjwazniejsze...scrao cuuudny ;-)))
:* :* :*
piękny ....... w pełni oddający słowo "miłość" ..
Prześlij komentarz