taka jej łagodna nazwa, prawda jest taka że to niesamowity pożeracz czasu. Cala nasza trójcę jakiś czas temu pochłonęła ta gra, oczywiście były przerwy na konsumowania i takie tam niestety potrzebne sprawy, ale wystarczył ułamek sekundy żeby człowiek na chwilkę wyszedł czy odebrał telefon a już ktoś go podsiadywał i rozpoczynał swoja rozgrywkę :)
Tak robił i Kacperuszko - żeby nie fakt zakochania się w kadrze to bym pewnie zabrała i dalej grała, ale opanowałam sie i najpierw zrobiłam kilka zdjęć ;)
Ps. dziecko jest karmione, wystające żebra to nie efekt głodu, dziecku jeść dawałam - pomiędzy planszami :P
17 komentarzy:
Hehehe, zawsze można zamówić pizzę na telefon ;D
Fajowy skrapek.
Your Los are always so beautiful!! :-)
aaa nareszcie pokazałaś te cudeńko.. macłam macłam i wielce mnie sie podobał ów twór ... a foto jest obłędne ;D
Czyżby Kapi już wrócił z wojarzy ?
super scrap :) ja wyrodna matka dziecku komputera do zabawy nie daje, ma czas ;) a i głodze go tak samo jak Ty, bo tez ma takie żebra wystające, hehe ;)
świetny jest
Hihi, ale czaderski! Żeberka i korona pięknie sie komponują :)
Delicje - czyt. Jakiż kurka Cudny scrap poełniłaś!!!! Taki niby nie Filkowy, ale jaki piękny :)
świetny scrap!!!
hehe, gry nie ściągnę za nic! moje dziecię ma już wystarczająco wystające żebreka ;P
a skrap niesamowity!!!!!!!!!!!
no zagłodziłaś dzieciaka daję słowo
fajnie wygląda, ale na żywo jeszcze lepiej
swietna praca!
Kochana z farbami szalejesz :*
Już Ty się tego głodzenia nie wypieraj... jak koczowałam u Ciebie tydzień to biedak nic nie jadł :D ;)
lowe :*
Ha wiem co znaczy że warblade wciąga :) Scrap świetny ale synek to wygląda chudzieńko oj chudzieńko... :))
starko-darko obłędny scrap!!!!!!!!!
Dziekowac dobre kobity za zagladanie :*
Czad!
Prześlij komentarz