środa, 13 kwietnia 2011

album na ferming

Nie bedę sie za bardzo rozpisywać, czas mi ciagle depcze po pietach :/
Miało być różowo i tylko w sumie takie były wytyczne :)
ale za to pierwszy raz robiłam album takim systemem, zawsze ozdabiałam każda kartkę oddzielnie, ale tym razem wszystkie razem poszły w ruch... album skończony po 3h, chyba mi sie podoba ten system hhe na sam koniec użyłam niezastąpionych wycinankowych mini kwiatuszków, które świetnie się zawsze komponują :)






Wiecej zdjęć tej mlodej damy można zobaczyć na blogu fotograficznym
buziol odwiedzającym :*

10 komentarzy:

asica.p pisze...

a co to ferming?
fajny wyszedl:)
buziole:*

noomiy pisze...

super hiper lekki jest! :)

Filka pisze...

Ferming to coś jak bierzmowanie u nas :)))
dziewczyny sie stroją jak na wesele hehehe

Barbara pisze...

piękny album,różowe kolorki bardzo pasują do karnacji bohaterki albumu :)

Zielonooka pisze...

album wyszedł Ci piękny, zdjęcia piękne no i modelka urodziwa:)
pozdrawiam:)

Artigos pisze...

Muito bom o seu blog, muito bom mesmo continue postando com qualidade para receberes muitas visitas, parabéns! Paz e bem!

Katrin pisze...

Очень красиво!

MeridaZielona w Krainie Książek pisze...

piękne zdjęcia w pięknej oprawie

MagArt pisze...

wspaniałe prace tu widzę - serdecznie pozdrawiam!

Magda

IWA pisze...

W trzy godziny takie cudo?!