Tiaaa w tym roku odliczanie było o 23 i o 24, miedzy Polska a Islandia jest godzina różnicy:)
Ponizsze zdjecia z kolejnej tradycji Islandzkiej, czyli wszyscy mieszkańcy miasteczka spotykaja się na wielgachnym ognisku, potem fajerwerki i oklaski, godzina 20 :)
Niby nic, niby zwykłe a jednak..... mnie sie osobiscie bardzo podobało, chociaż dochodzą słuchy, że kiepsko strzelali w tym roku :)
Sylwester był silnie emocjonujacy hahahaha i tylko takie zdjecia mam z fajerwerkowania, reszta do kitu.. totalnie hhahaha
7 komentarzy:
no jak kiepsko strzelali o.o ja kooocham fajerwerki dla mnie to czysta magia ;)
zdjecia baaardzo fajne;)
piękne ognisko i fajerwerki też cudne. Wszystkiego dobrego w nowym roku :)
zdjęcia są boskie.. mimo, że ogniska są mniej spektakularne niż fajerberki (tak przez "b") to też robią wrażenie. A zdjęcia sztucznych ogni wyszły Ci rewelacyjnie - milion razy lepiej niż mi :)
Szczęśliwego Nowego Roku - Kreatywnego i pełnego Miłości :)
Dobrze kochana, ze do Stanow nie pojechalas, to bys dopiero musiala odliczanie przedluzac.
Musialo byc bardzo fajnie, a po imprezce, cale miasteczko pewnie juz sie zna !!!!
Jakie piekne zdjecia fajerwerkow !!!
Co Ty gadasz, jak kiepsko?? U nas były może ze trzy "fontanny", a dzieciaki specjalnie przetrzymałam do północy na "fajerberki"
Szczęśliwego Nowego Roku na tej Twojej obczyźnie :-))
ale CZAD!!!!!!!!! buziaki FIL!
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !
Prześlij komentarz