tiaaaaaaaa byliśmy na starówce i jedliśmy watę cukrową :D
Zdjęcia robione w 2002 roku, przy pierwszym upalnym dniu, chyba w maju?
Pamiętam jak dziś jak dobierałam buty do bluzki, żeby kolorystycznie grało hahaha - mega stres mi towarzyszył, jak to na pierwszych randkach, ale o aparacie nie zapomniałam :)
Srap powstał na jednym z naszych środowych spotkaniach... i baaaaaaardzo dziękuje dziewczynom za serce jakie było włożone w pomoc :)))
Cieplutkie pozdrwienia dla odwiedzających :*
Aaaaaaaaaaa zaraz po świętach wszystko o II OGÓLNOPOLSKIM ZLOCIE SCRAPBOOKINGOWYM :)
EDIT:
zapomniałam sie pochwalić takim oto pieknym prezentem nanana
Anitko baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dziękuje, cudna niespodzianka :*
Zdjęcie skradzione autorce :*
12 komentarzy:
buahahahahah ciotka w to twoje grzezczne chodzenie do domu nikt nie wierzy ;)
ahahahha dlatego wykasowałam ahahahahahhahahahha
ahahahahaah
ładneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee bardzoooooooooooooooo
Filek! Ten scrap jest piękny!
Taki radosny, rześki.. oj ;)
I zdjęcia fajne macie :D
Śliczny scrap:) I jaka ładna randkowa anegdotka, słodka jak cukrowa wata:))) Pozdrawiam bardzo ciepło.
świetny, wiosenny taki :)))
Filko, scrap jest cudny, ale nie wiem czemu o zachodzie słońca fotę robiłaś!!!! Nie widać tej świeżej zieleni, która tam jest!!!! C
mryyy... superaśny ! A fotki świetne !! Ależ ten czas leci.. już macie takiego dużego synka ;*
fajny scrap, taki radosny :)
fajny scrapek! taki pozytywnie energetyczny :)
no piekny, piekny, niczego w mnim nie brakuje......Filka, a jaki piekny nowy awtarek masz, cudo
Great Page!
Blessings, peace, and love to you,
Tonya
Prześlij komentarz