Jestem mega naładowana, bardzo dziękuje Wszystkim babeczkom, w szczególności Beatce i Moni za pokonane kilometry i oczywiście Mami :*
Na atrakcje nie mają co narzekać, nawet słonie sprowadziłam hahahahaha i motylki :D
Na zdjęciach głównie Tymuś i Beatka :)
Tymuś to słodziaka, ciężko się oprzeć od całowania i tulenia, oj ciężko :))))
Zasypiałam z pączusiem :))))
dziękujeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :* i do następnego :)))
a na fotograficznym sesja Finn :) - ZAPRASZAM
7 komentarzy:
wyszło na jaw jaka ja wyrodna matka i dziecko bez pączków chowałam ... hahah ;)
Dzięki za cudny dzionek :)
cudne foty!!!!jak ja WAM zazdroszczę.
no mam no mam czego zalowac. Na nastepna imprezke sie zapisuje.
Bea, ja jak przyjezdzam do Polski, to paczek absolutnie obowiazkowy.
SZkoda , ze mnie z Wami nie bylo.
Piekna sesja Finn.
Nela, zobacz jak ty pieknie ze skarbami swymi wygladaz. No zazdraszczam Wam dzionka, jak nic.
Elficzku a mi sie telefon rozładował, nawet nie wiesz jak se denerwowałam tym :/
Buzialki i do srody :*
aaaa no i w środę zapraszam wcześniej i zakładamy bloga dla Ciebie :))))
Świetne fotki, no i spotkanie :)
buahaha zasypiamy z pączkiem :D
boski
bylo wspaniale ;)
Prześlij komentarz